listopad 2020

Zaciągnięcie kredytu gotówkowego w realiach domowej izolacji

Według danych przedstawionych przez Ministerstwo Zdrowia, liczba osób u których wykryto koronawirusa zaczyna gwałtownie rosnąć i powoli zbliża się do symbolicznej granicy 100 tysięcy przypadków. Oznacza to również zwiększone prawdopodobieństwo znalezienia się w domowej izolacji i… wzrost zainteresowania kredytami gotówkowymi online. Czy szukanie w ten sposób środków na remont domu jest zasadne?

Jak to jest z kredytami online?

Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, okres kwarantanny został skrócony do zaledwie 10 dni. Czas ten można jednak optymalnie wykorzystać, chociażby na:

  • wykonanie podstawowych czynności naprawczych w domu,
  • przebudowę i przemeblowanie mieszkania/domu, choć proces ten będzie pewnie trwał znacznie dłużej niż 10 dni,
  • zakup nowego sprzętu RTV, który w dobie pandemii może się sprawdzić itd.

Jednym słowem, istnieje wiele różnych inwestycji, na które można by sobie pozwolić. Finansowanie ich wymaga kredytu gotówkowego, który jednak – w wersji online – zawsze rządzi się swoimi prawami. Na co zatem zwrócić uwagę?

Promocje specjalne to nic!

Chyba każdy z nas otrzymał już (niekoniecznie w czasach zarazy) sms z informacją, że właśnie czeka na niego wyjątkowa oferta pożyczkowa. Wiadomość ta – rzecz jasna z banku – miała nas zachęcić do skorzystania z teoretycznie promocyjnej oferty. W rzeczywistości warto na takie „promocje” zwrócić szczególną uwagę, gdyż z reguły są to po prostu dość kosztowne produkty finansowe, „opakowane” w korzystny, marketingowy papierek. Warto zatem zwrócić uwagę na kilka innych ofert, których w świecie online można znaleźć całkiem sporo. Dobrym pomysłem jest też skorzystanie z niezależnych porównywarek i kalkulatorów kredytowych. Za ich pomocą, można w dość łatwy sposób sprawdzić, czy dana oferta jest faktycznie opłacalna, czy nie.

Na co jeszcze zwrócić uwagę, przy zaciąganiu kredytu gotówkowego online?

Zaciągając kredyt gotówkowy online, należy zwrócić szczególną uwagę na w gruncie rzeczy te same kwestie, które należałoby poruszyć w przy wizycie w stacjonarnym oddziele banku, to jest:

  • Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania, która jest w zasadzie jedynym sensownym wskaźnikiem opłacalności kredytu. Zawiera ona w sobie wszystkie koszty, jakie kredytobiorca musi ponieść w związku z zaciągnięciem interesującego go zobowiązania gotówkowego.
  • Okres spłaty i ratę kredytu. Im okres spłaty jest krótszy, tym mniejsze koszty ponosi kredytobiorca. Oczywiście wiąże się to też z podwyższeniem miesięcznej raty, której wysokość powinna być dostosowana do potrzeb kredytobiorcy (również po okresie izolacji, gdy wydatki są większe).
  • Koszty wcześniejszej spłaty kredytu. Być może okres kwarantanny będzie czasem wytężonej pracy nad dodatkowym projektem zawodowym. Zarobienie większej ilości gotówki może i nie będzie procesem stałym, ale pozwoli myśleć o wcześniejszej spłacie zobowiązania. Być może warto sprawdzić, czy nie bedzie wiązać się ona z dodatkowymi kosztami?
  • Ubezpieczenie kredytu – to kolejna, ważna informacja dla kredytobiorcy. Chcąc ubezpieczyć kredyt, warto zwrócić szczególną uwagę na OWU, czyli ogólne warunki ubezpieczenia. Opcjonalnie warto zadbać o ubezpieczenie na wypadek utraty pracy, o co zresztą dość łatwo w dobie szalejącej pandemii.

Kilka słów podsumowania

W czasie domowej izolacji, decyzja o zaciągnięciu kredytu online przychodzi łatwiej. Jest dużo czasu, myśli się o różnych inwestycjach i bierze się pod uwagę skądinąd bardzo niskie stopy procentowe. Wbrew pozorom, może i powyższą sytuację warto wykorzystać na podjęcie bardziej odważnych kroków? O ile rzecz jasna sytuacja finansowa na to pozwala…

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.